W trakcie czynności okazało się, że były to „najdrobniejsze z jego przewinień”. 30-letni mieszkaniec powiatu karkonoskiego kierował wbrew 4-letniemu zakazowi sądowemu oraz posiadał przy sobie narkotyki. Ponadto podczas rozmowy wyznał policjantom, że na śniadanie zażywał amfetaminę. Za popełnione czyny odpowie teraz przed sądem, a grozić mu może nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Jeśli badanie potwierdzi, że 30-latek jechał pod wpływem środków odurzających odpowie również za to przestępstwo.
Tylko w miniony weekend policjanci w naszym regionie zatrzymali 6 kierowców w wieku od 27 do 66 lat, który prowadzili pojazd pod wpływem alkoholu i 2 podejrzewanych o kierowanie pod wpływem środków odurzających.
Napisz komentarz
Komentarze