Najprawdopodobniej jej koleżanka oddała niekontrolowany strzał na prowizorycznej strzelnicy, którą prowadziło Stowarzyszenie Byłych Żołnierzy 62. Kompanii Specjalnej Comando. Dziecku na szczęście nic poważniejszego się nie stało. Policja zakwalifikowała zdarzenie jako nieszczęśliwy wypadek.
Więcej na ten temat można przeczytać na stronie internetowej Przeglądu Lubańskiego.
Napisz komentarz
Komentarze