wiadomości

Po wakacyjnej przerwie nie wszystkie połączenia Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego zostaną przywrócone w Jeleniej Górze. Z tego co się dowiedzieliśmy ograniczona została liczba kursów linii nr 2, 6, 17 i 26.Niestety jeszcze nie wiemy dokładnie ile kursów zostało usuniętych z rozkładu jazdy. Jutro (2.09.) mamy otrzymać pełną informację na ten temat od rzecznika spółek miejskich.

Miasto w końcu udostępniło informacje dotyczące odszkodowań jakie musiało wypłacić do tej pory za wieloletnie zaniżanie dotacji niepublicznym przedszkolom z terenu Jeleniej Góry. Na wstępie musimy zaznaczyć, że przedstawione informacje nie są odpowiedzią na pytania naszej Redakcji, a Senatora Krzysztofa Mroza, który również zainteresował się tą sprawą. Nasze pytania nadal pozostają bez odpowiedzi i to pomimo upłynięcia przewidzianego przez prawo czasu (dokładnie 15 lipca br.).

Już w ten weekend Stowarzyszenie Goduszyn zaprasza na świetną zabawę w doborowym towarzystwie.

Ostatnio w Mysłakowicach kierowcy, którzy dopuścili się wykroczenia na odcinku drogi Jelenia Góra-Karpacz, mieli szansę „odpokutować” winę.

Można w nim przeczytać o tym, że ratownicy skarżą się na „partyjne układy”, warunki pracy, zły stan techniczny pojazdów oraz słaby kontakt z jednym z przełożonych, zastępcą dyrektora ds. medycznych. Co ciekawe w publikacji znalazło się nagranie prywatnej rozmowy Adama Sobolewskiego, który w niechlubnych słowach wypowiadał się o swoim miejscu zatrudnienia i ratownikach.

Przed galerią Sudecką w Jeleniej Górze odbyła się kolejna odsłona imprezy zorganizowanej przez Karkonoską Agencję Rozwoju Regionalnego.

W sobotnie (27.08.) popołudnie w Chrośnicy w wiosce barwnych wątków sporo się działo.

Po raz kolejny Wójt Gminy oraz Gminny Ośrodek Kultury zapraszają na dożynki!

Po ścieżkach Karkonoskiego Parku Narodowego można poruszać się z psem.

Osoby prowadzące działalność gospodarczą przy ulicy Pijarskiej w Jeleniej Górze zwróciły naszą uwagę na problem jaki uwidocznił się na nowo położonej tam nawierzchni. Po ostatnich obfitych opadach deszczu na całej długości tego odcinka pojawiły się sporej wielkości kałuże. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że stojącą wodę nie odprowadzają studzienki kanalizacyjne.